środa, 21 grudnia 2016

Pierogi z gęsiną

Zawsze kiedy piekę w piekarniku gęś lub kaczkę zostaje mi jeszcze sporo mięsa, które zużywam jako farsz do tych jakże wyrafinowanych w smaku pierogów. Można również przygotować mięso specjalnie w tym celu, ale ja idę na łatwiznę i piekę przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu:) Zapewniam Was, że pierogi z gęsiną smakują wybornie i zachwycają każdego, dlatego w tym roku królować będą także na moim świątecznym stole. Zanim jednak podam Wam przepis na te pyszności, chciałabym życzyć Wam spokojnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku!🌲⭐️


Składniki na farsz:

- mięso z pieczonej gęsi
- suszone śliwki
- mała cebula
- świeży majeranek
- łyżka masła
- pieprz i sól do smaku

Składniki na ciasto:

- mąka
- gorąca woda
- żółtko
- sól

Sposób przygotowania: 

Najpierw należy przygotować farsz. Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na złoto. Mięso drobno siekamy, przekładamy na patelnię z cebulką, dodajemy drobno pokrojone suszone śliwki. Całość smażymy. Doprawiamy do smaku przyprawami. Następnie przygotowywujemy ciasto. W tym celu łączymy ze sobą wszystkie składniki na ciasto i wyrabiamy tak, aby ciasto odchodziło od ręki. Ciasto należy rozwałkować i wykroić kółka o średniej wielkości. Nakładamy farsz i zlepiamy końce. Gotowe pierogi wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy do momentu, aż pierogi wypłyną na wierzch. Przed podaniem podsmażam pierogi na odrobinie tłuszczu, omaszczam śmietaną i smażoną cebulą oraz posypuję makiem. Smacznego!


poniedziałek, 28 listopada 2016

Lampa Ball Mason

Ostatnio odczułam (nie wiedząc czemu) taką potrzebę zrobienia sobie lampy:) Wszyscy śledzący mojego bloga dobrze wiedzą, że mam słabość do słoików, więc problemu, z czego zrobiona będzie moja lampa, nie było. Wiadomo, że ze słoika! Przyznam, że elektryka trochę mnie przerosła, więc o pomoc poprosiłam Męża... i tak oto powstała moja ukochana lampa, która ... nawet działa:)




poniedziałek, 14 listopada 2016

Zrób sobie choinkę!

Dzisiaj post z serii DIY... Gdzieś kiedyś wypatrzyłam w internecie taki oto pomysł na choinkę. Od razu mnie urzekł, więc jak tylko zobaczyłam stos gałęzi, które zalegały w naszym ogrodzie po jesiennych porządkach od razu wzięłam się do pracy.

Oto efekt! I jak Wam się podoba? Bo mnie bardzo! I wbrew pozorom wykonanie nie jest trudne.

Do wykonania potrzebny będzie jeszcze tylko cienki drewniany pal i sznurek. A dzięki żyłce, wplecionej pomiędzy gałęzie otrzymacie ten oto wdzięcznie zakręcony czubeczek. Reszta to praca naszej wyobraźni:)




środa, 26 października 2016

Farma dyń

Niedaleko miejsca, w którym mieszkam, znajduje się farma dyń. Zjawiskowe miejsce w sam raz dla wielbicieli dyni. Piękne okazy, na moje oko 30 gatunków. Istny festiwal dyni ozdobnej jak i nadającej się do spożycia. Mało tego! Można tam napić się kawy oraz zjeść pyszne ciasto dyniowe. Na miejscu można też zrobić sobie lampiony z zakupionych okazów. Takie wycinanie różnych wzorów w dyni to naprawdę fajna zabawa. Ja będąc na farmie skorzystałam z wszystkich tych dóbr i tak w ten oto sposób gotowa jestem na nadchodzące Halloween. A Wy jak tam? Dynie gotowe? A może jesteście przeciwnikami tego zwyczaju?





czwartek, 6 października 2016

Brukiew

Dzisiaj zapraszam Was na frytki z... brukwi. Ostatnio często goszczą na naszym stole. Są szybkie w przygotowaniu i smakują naprawdę wyśmienicie. Brukiew to bardzo zdrowe warzywo, zupełnie zapomniane, ale ja odkryłam je na nowo i Wam również je polecam. A oto przepis:

Brukiew obieramy, myjemy i kroimy w słupki. Kładziemy na blasze na papierze pergaminowym i skrapiamy oliwą z oliwek, posypujemy suszonym rozmarynem. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez około 30 minut. Po upieczeniu solimy do smaku. Smacznego!



piątek, 26 sierpnia 2016

Hunter dla dzieci

Ostatnio szperałam trochę w starych zdjęciach i natknęłam się na zdjęcia tych pięknych gumowych bucików, które zrobiłam dokładnie rok temu będąc jeszcze w ciąży. Nie opublikowałam ich wtedy, gdyż nie chciałam zapeszać....

Firma Hunter ceni się niezmiernie, dotyczy to także obuwia dla dzieci, ale ja miałam szczęście i trafiłam na letnią wyprzedaż. W takiej sytuacji nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Najzabawniejsze jest to, że kupując te buty nie znałam jeszcze płci dziecka:) Taka tam zwykła intuicja kobieca podpowiadała mi, żeby kupić, bo na pewno się przydadzą:)

Nie myliłam się. Przydadzą się! Może jeszcze nie w tym roku, gdyż to rozmiar 25, ale może za rok lub dwa będzie jak znalazł. Już się nie mogę doczekać!

A na razie posłużą mi jako dekoracja:)




poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Moje zdobycze i letnie śniadanie

Lato w tym roku nas nie rozpieszcza! Słońca jak na lekarstwo:( Słonecznych dni było bardzo mało... Dlatego jak tylko zaświeciło słońce, wyjęłam z szafy mój aparat, aby pochwalić się Wam moimi nowymi skarbami, które nabyłam na wakacjach w Danii. Kubeczek i obrusik firmy GreenGate oraz napis "Goodies" od Ib Laursen. Przy okazji zjadłam sobie śniadanie przy takim ślicznie zastawionym stole:) Nie omieszkam również napomnieć, że w roli głównej występuje własnoręcznie przeze mnie zrobiony dżem z malin! Maliny również własnoręcznie przez mnie zbierane. Ma się rozumieć!!!




Wyniki konkursu!

Już spieszę do Was z ogłoszeniem wyników mojego wakacyjnego konkursu!!! 

Jest to pierwszy konkurs, który zorganizowałam w całym swoim dotychczasowym życiu:) i muszę przyznać, że bardzo mi się to spodobało:) 

Po pierwsze: bardzo lubię obdarowywać innych prezentamiPo drugie: w konkursie wzięło udział aż 12 osób, z czego bardzo się cieszę. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się tego. Po trzecie: takie losowanie wyzwala we mnie dreszczyk emocji, gdyż do ostatniej chwili nie wiadomo, kto zostanie wybrańcem!

Przypomnę jeszcze, że zapisy trwały do wczoraj, tj. 21.08.2016, do godziny 24:00!

Uwzględniłam wszystkich, którzy zapisali się w tym terminie. Osoby pozostawiające komentarz z chęcią 
udziału w konkursie otrzymały kolejno swój numer. 

I tak oto w ten sposób utworzyła się następująca lista uczestników: 

1.   Katalog inspiracji
2.   by Kaja
3.   Renka
4.   Adriana Szweda
5.   Natalia K
6.   Nitka Design
7.   Jasmine Vise
8.   Sylwia Bomba
9.   Komputeromaniaczka
10. Kasmatka
11. cecyliarodzinaidom
12. krynia9


Nagrodą w konkursie jest ręcznik kuchenny oraz papierowe serwetki firmy GreenGate!


Losowanie odbyło się dzisiaj skoro świt. Przyznam szczerze, że nie mogłam się już doczekać, aby poznać tego szczęściarza:) Dlatego przeprowadziłam losowanie zaraz po otworzeniu oczu:):):)




Zwycięzcą w moim konkursie jest osoba ....
.... z numerem 6, czyli Nitka Design. Gratulacje !!!!


Wszystkim uczestnikom bardzo serdecznie dziękuję za udział w konkursie i na pocieszenie dodam, że już wkrótce zorganizuje następny konkurs, w którym do wygrania będą akcesoria kuchenne firmy Ib Laursen

Zatem zaglądajcie na stronkę:) Miłego dnia i do usłyszenia:)